Rozwój technologii informacyjnych przynosi ze sobą nowe zagrożenia. Uzależniamy się od komputerów, smartfonów, mediów społecznościowych. Problem dotyczy szczególnie dzieci i młodzieży. Rodzice często nie zdają sobie sobie sprawy z zagrożenia. Czy na pewno powinniśmy cieszyć się z tego, że nasze dziecko ma “bezpieczne” zajęcie, że nie wychodzi z domu, nie spotyka się z rówieśnikami? Czy nie powinno nas niepokoić, że dziecko siada do rodzinnego obiadu i na stole kładzie smartfona? Że każdą wolną chwilę poświęca na przeglądanie facebooka? Może nawet obiad czy kolację zjada w towarzystwie komputera zamiast wspólnie z rodziną?
Co możemy zrobić? Przede wszystkim wychowywać. Nie liczmy na szkołę. Rodzice wychowują swoje dzieci, a szkoła tylko ich w tym wspiera. Ile czasu może poświęcić naszemu dziecku nauczyciel, któremu powierzono jednocześnie setki innych dzieci?
Chciałbym dzisiaj napisać o technicznych możliwościach ograniczenia dostępu do internetu w celu ograniczenia ryzyka uzależnienia dzieci od sieci. Zdaję sobie sobie sprawę, że są lepsze metody wychowawcze, jednak gdy wszystko zawodzi, to może warto skorzystać z możliwości technicznych naszego domowego routera?
Ograniczenie internetu
Najprostszym sposobem na ograniczenie internetu, szczególnie dla tych, którzy stronią od techniki, będzie odłączenie zasilania routera lub wyciągnięcie wtyczki kabla internetowego z routera – zwykle gniazdo będzie opisane jako WAN. Oczywiście pozbawiamy w ten sposób internetu wszystkich domowników. Jeśli chcemy czegoś bardziej wyrafinowanego, to trzeba będzie włożyć w to nieco więcej wysiłku.
Jaki efekt możemy osiągnąć? Po pierwsze możemy pozbawić dostępu do sieci tylko wybrane komputery, tablety czy smartfony. Po drugie możemy w routerze wpisać harmonogram dostępu do internetu, dzięki czemu o ustalonych porach internet będzie automatycznie włączany i wyłączany.
Jak to zrobić? Potrzebujemy dowolnej przeglądarki internetowej w celu połączenia się z routerem. Tam, gdzie zwykle wpisujemy adres strony internetowej, należy wpisać numer IP naszego routera. Znajdziemy go wraz z loginem i hasłem na obudowie routera lub w dokumentach dostarczonych przez dostawcę internetu. Najczęściej będzie to numer 192.168.0.1 lub 192.168.1.1. Następnie trzeba będzie wpisać login i hasło. Jeśli są standardowe, takie jak admin/admin, to dobrze byłoby je zmienić po pierwszym zalogowaniu do routera. Następnie musimy zagłębić się w konfigurację naszego urządzenia. Różne routery mają oczywiście różne menu. Ja pokażę kluczowe dla nas funkcje na przykładzie routera dostarczonego przez UPC.
- Lista podłączonych urządzeń – tutaj możemy sprawdzić adresy MAC urządzeń podłączonych do naszej sieci. Są to unikalne i praktycznie niezmienne adresy konkretnych urządzeń sieciowych. Składają się one z 12 cyfr w systemie szesnastkowym czyli od 0 do 9 oraz od A do F, np. 28:F1:0E:4B:77:47. Adresy MAC przydadzą się w kolejnym kroku.
- Ustawienia zaawansowane -> Bezpieczeństwo -> Filtrowanie MAC – tutaj możemy dodawać urządzenia, którym chcemy ograniczyć dostęp do sieci. W tym samym miejscu mamy też możliwość ustalenia harmonogramu filtrowania dostępu do sieci.
- Narzędzia administratora -> zmiana hasła – tutaj możemy zmienić hasło, aby nasze sprytne dzieci nie przejęły kontroli nad routerem.
Powyższe nie wyczerpuje ani metod kontrolowania dostępu do sieci, ani możliwości routerów. Jest to tylko sprawdzony przykład. Zapraszam czytelników do umieszczania w komentarzach wskazówek dotyczących innych routerów. Mile widziane będą też pomysły na walkę z uzależnieniami od mediów.